Wednesday, September 4, 2013

Nie lubi wojskowych ale chce ich prowadzić na wojnę

Prezydent wysłał swojego Sekretarza Stanu, który delikatnie mówiąc nie lubi wojskowych, do Kongresu aby uzyskać zgodę na atak na Syrię. Prezydent nie chce mieć tego na swoim koncie dlatego czekał z wysłaniem Kerrego aż sam będzie w Europie.

Kerry powiedział ze na pewno nie będzie "butów na gruncie" ale odmówił odrzucenia tej opcji. W ten sposób cokolwiek się stanie to nie będzie można mu zarzucić złamania obietnic.

Oto co Kerry myśli o amerykańskim wojsku:

2006 - W czasie kampanii wyborczej powiedział uczniom szkół średnich ze jeśli nie będą się uczyć to skończą w Iraku. Dając do zrozumienia ze tylko nieuki tam kończą co mija się z prawda bo do tej pory ukończenie szkoły średniej było warunkiem przyjęcia do wojska i większość rekrutów robi to aby dostać darmowa edukacje wyższą.

2005 - Kerry oskarża wojsko o plądrowanie irackich domów i zastraszanie kobiet i dzieci.

1971 - Kerry oskarża żołnierzy o dokonywanie zbrodni wojennych. Udowodniono już ze jego oskarżenia były wyssane z palca.