Monday, August 25, 2014

Dziwna wypowiedz rzecznika niemieckiego rządu

Dziennik Rzeczpospolita cytuje co najmniej dziwną wypowiedź:
Zastępca rzecznika niemieckiego rządu Gregor Streiter powiedział w poniedziałek, że zdaniem Niemiec tarcza przeciwrakietowa NATO nie może być skierowana przeciwko Rosji i nie może naruszać strategicznej równowagi sił.
Niemcy są przeciwne forsowanemu przez Polskę i kraje bałtyckie pomysłowi skierowania planowanej tarczy rakietowej NATO nie tylko przeciwko ewentualnym atakom z Bliskiego Wschodu, lecz także przeciwko Rosji. 
Tego typu wypowiedz powinna spotkać się z szybka reakcja rządu. Może rząd Niemiec powinien wytłumaczyć jak oni widza obronę powietrzna kraju i dlaczego tarcza rakietowa ma tylko zwalczać rakiety zagrażające krajom "Zachodnim" a nie na przykład Polsce. Wszystko wskazuje na to ze Rosjanie szykują się do inwazji na Ukrainę. Czy naprawdę trudno sobie wyobrazić ze jedna ze stron konfliktu może omyłkowo (lub znając Rosjan, celowo) wystrzelić rakietę w kierunku Polski? I co maja wtedy Polacy zrobić?

Z reguły rakiet przeciwlotnicze lub anty-rakietowe są wycelowane w niebo a nie w konkretny kraj. Tego typu wypowiedzi nie tylko denerwują ale powinny nakłonić Polskę do zrezygnowania do ochraniania krajów "zachodnich" i ochrony tylko i wyłącznie własnego terytorium.