Friday, July 29, 2016

Wizja nowej, "lepszej", komunistycznej Ameryki

Wszystko wskazuje na to że Zjazd (Konwencja) Demokratów już dobiegł końca. Niestety nie można obejść się bez wrażenia że nawet bez Sandersa, USA pod wodzą Hillary Clinton zamieni się w kraj komunistyczny.

Po pierwsze, do władzy pcha się kobieta która wyraźnie złamała prawo federalne o ochronie tajemnic państwowych (i Demokratom to nie przeszkadza).

Po drugie, Clinton obiecuje, ze opodatkuje firmy które będą chciały z tego "raju" uciec a uzyskane pieniądze przeznaczy na "programy" dla nas.

Po trzecia, Elizabetch Warren (twierdzi ze w jej żyłach płynie trochę indiańskiej krwi - czemu zaprzeczają prawdziwi Indianie) powiedziana w swoim przemówieniu "we will come for you" (przyjdziemy po Ciebie) dając wyraźnie do zrozumienia ze lepiej się nie sprzeciwiać ich rozwiązaniom.

Po czwarte, dopiero teraz wychodzi na światło dzienne, co może być nie zbicie udokumentowane w zaginionych mailach, jak bardzo skorumpowani są Hillary i Bill Clinton. Ich olbrzymi majątek wart miedzy 200 i 500 milionów dolarów najszybciej rósł gdy była ona Sekretarzem Stanu. To wtedy stawka Billa Clintona za "przemówienia" wzrosła z 200 do 700 tysięcy za godzinne gadania. Do tej pory Haitańczycy nie wiedza gdzie poszły miliony dolarów pomocy dla ich kraju którymi Clinton dysponowała. Jeśli, to wszystko prawda i mimo wszystko Clinton zostanie prezydentem USA to będzie ona najbardziej na świecie podatną osobą na szantaż tych którzy mają na nią kwity.