Wednesday, March 14, 2018

Tylko w USA: antysemityzm na szczytach władzy

Amerykańskie media nie tracą czasu aby potępić Polskę przy najmniejszym podejrzeniu o antysemityzm, ale gdy przychodzi pora aby potępić, lub chociaż skrytykować, dobrze znanego antysemitę lub tych którzy chętnie nawiązują z nim kontakty trwa to tygodnie lub nawet lata.

Wczoraj Republikański kongresman Todd Rokita wezwał Izbę Reprezentantów do potępienia przywódcy antysemickiej organizacji Narodu Islamu, Louisa Farrakhana, wywierając presję na kilku Demokratów, którzy mieli z nim powiązania. Kongresmenowi Rokicie chodzi o to aby cały kraj zobaczył jak będą glosowali Demokraci. Tym bardziej że odkryto, że ośmiu Demokratów ma związki osobiste lub polityczne z Farrakhanem.

Niestety, ani New York Times ani Washington Post nie spiesza się z potępieniem tych polityków. Wręcz przeciwnie, wyraźnie się ociągają. Owszem coś przebąkują, że Farrakhan jest znowu w "news" i to w zasadzie wszystko. Dlatego nie możemy się spodziewać zeby pani Anne Applebaum, małżonka Radosława Sikorskiego, skrytykowała chociaż jednego z tych Demokratów tak jak krytykowała, lub wręcz potępiała, Polskę.

Można mieć też stuprocentowa pewność, że ani pani Applebaum ani nikt inny z lewicowych mediów nie tylko nie skrytykuje ale nawet nie wspomni o związkach prezydenta Obamy z Farrankhanem, tym bardziej, że przez prawie 13 lat ukrywali że istnieje całkiem fajne zdjęcie tych dwóch panów.