- Okrągły Stół i wybory 1989 roku miały dobić "Solidarność" i zapewnić komunistom długie lata rządów. Nazywanie Jaruzelskiego i Kiszczaka ludźmi honoru to nieporozumienie - mówi w rozmowie z portalem tvp.info Lech Wałęsa, legendarny przywódca "Solidarności” i były prezydent RP.
wiecej