Rosyjski transportowy Ił-76, który 10 kwietnia próbował lądować w Smoleńsku przed prezydenckim tupolewem, nie był naprowadzony na wprost pasa. Dwa razy znalazł się na lewo od linii lądowania - dowiedział się reporter RMF FM. Tu-154 rozbił się właśnie na lewo od pasa.
link