- Nazwisko mnie nie obciąża. Nigdy nie myślałem o jego zmianie, wręcz przeciwnie, jestem z niego dumny, kiedy myślę o historii mojej rodziny, której wszystko zawdzięczam. Ale owszem, szukałem nici pokrewieństwa z byłym ministrem sprawiedliwości, nawet go prosiłem, żeby w tym pomógł.
link