Publicystka wyborczej nie marnowała tuszu na probe analizy raportu tylko od razu przyjmuje go do wiadomości dodając od siebie, ze ladowali "
żeby nie tylko premier złożył hołd w Katyniu, ale prezydent też." Nie negując raportu zapomniała podkreslic ze jeden z nich byl także pijany. link do artykułu