Saturday, February 12, 2011

Wypędzenia Niemców: "Polacy też w tym uczestniczyli"

Niemcy mogą czcić swoje ofiary, nawet jeśli to oni zawinili w czasie wojny jako pierwsi, a Polacy powinni umieć przyznać się do współodpowiedzialności za powojenne wypędzenia ludności niemieckiej - twierdzi francuski dziennikarz Jean-Louis de la Vaissiere. link

Komentarz: Tak pisze francuski dziennikarz. Co ciekawsze pisze on o 12-15 milionów wypędzonych Niemców ale nie pisze, ze jest łączna liczba Niemców którzy w końcowym okresie wojny i po wojnie uciekli, powrócili lub zostali przetransportowani do Niemiec. Liczba "wysiedlonych" w 1948 roku wynosiła tylko 7 mln 85 tysięcy osób (jeszcze raz: łączna liczba ze wszystkich terenów wschodnich: Polski, Czechosłowacji, Związku Radzieckiego).
Nie wszyscy zaliczeni do tak zwanych „wypędzonych” zostali wysiedleni. Część z nich to uciekinierzy wojenni, jak i administracja okupowanych terenów oraz obsługa cywilna wojska. Niemieckie prawo za „wypędzonych” uznaje także osoby, które zostały zmuszone do opuszczenia terenów zajętych przez Niemcy, na których znalazły się w wyniku nazistowskiej polityki okupacyjnej, jak na przykład dzieci żołnierza urodzone w miejscu jego stacjonowania (Erika Steinbach), a także uciekinierów i ich rodziny.