Szaleństwo w krakowskich hipermarketach. Z półek w mgnieniu oka znika cukier, do kas ustawiają się kolejki ludzi z koszykami po brzegi wyładowanymi towarem! Wszystko to z powodu niedawnych podwyżek cen. Zapasy coraz częściej robią hurtownicy. Aby się przed tym bronić duże sklepy wprowadzają limity sprzedaży.
link