Prezydent w dalszym ciągu świętuje, sekretarz stanu, Hillary Clinton, już myśli o swojej kandydaturze w 2016 roku, a rządzić nie ma komu. Najpierw koreanczycy wyszczelili swoja rakietę nad Japonia a teraz ONZ przejmuje kontrole nad Internetem. Ułatwi to Rosji, Chinom i Iranowi odcięcie swoich obywateli od tego niezależnego źródła informacji. Może także podnieść koszty jego użytku.
Wiecej w WSJ: America's First Big Digital Defeat