Administracja prezydenta Obamy narzuca szkołom nowe standardy edukacyjne. Według nich student który powie lub napisze, ze 3x4=11 i tak może dostać dobra ocenę jeśli będzie w stanie pokazać jak do tego wyniku doszedł.
To tłumaczy dlaczego Obama twierdzi ze sytuacja zarówno na rynku pracy jak i w amerykańskiej ekonomi jest coraz lepsza. Nie tylko potrafi on to udowodnić (często kłamiąc prosto w oczy) ale nikt w amerykańskich mediach (a także w kręgach ekonomistów) nie śmie temu zaprzeczyć.
W angielskim poście (poniżej) Lou Castello z powodzeniem udowadnia ze 13x7=28. Według nowych standardów byłby zapewne prymusem ale wątpię aby ktoś chciał latać samolotem przez niego zaprojektowanym.