W obliczu "dziwnych" doniesień polskich portali i gazet czuje się zmuszony do napisania kilku słów o tym co się dzieje w USA.
Po pierwsze Demokraci wcale nie chcą, jak donoszą inne redakcje, żadnych dyskusji o murze, ich przywódcy, a zwłaszcza Nancy Pelosi, już oświadczyli, że żadnego muru nie będzie. Po drugie, Trump nie powiedział, że wprowadzi stan wydatkowy tylko uzna, że kraj jest w niebezpieczeństwie i na budowę muru użyje pieniądze przeznaczone na wojsko.
Trudno powiedzieć skąd się biorą te "nie ścisłości" ale na pewno nikomu nie pomagają.