Mueller przedłożył raport komisji prokuratorowi generalnemu Barr

Specjalny komisarz Robert Mueller przedłożył prokuratorowi generalnemu Billowi Barrowi długo oczekiwany raport na temat śledztwa w sprawie rosyjskiego wtrącania się do wyścigu o fotel prezydencki w 2016 r. i ewentualnej zmowy ze współpracownikami Trumpa - oznaczający koniec politycznie wybuchowej sondy i początek nowej bitwy nad jego treścią i implikacjami. Raport został dostarczony w piątek po południu do biura zastępcy prokuratora generalnego Roda Rosensteina a nastepnie został dostarczony do biura Barra. 

Biały Dom został powiadomiony, że DOJ otrzymał raport około godziny 4:45, zanim prawodawcy na Capitol Hill zostali poinformowani. Zarówno Barr, jak i Rosenstein widzieli raport, jak twierdzi starszy urzędnik Departamentu Sprawiedliwości. Sekretarz prasowy Białego Domu Sarah Sanders napisała na Twitterze: „Kolejne kroki należą do prokuratora generalnego Barra i na nie czekamy” - powiedziała. „Biały Dom nie otrzymał raportu ani nie został poinformowany o tym co jest w raporcie”.

Zazwyczaj w Amerykańskiej praktyce dostarczanie dokumentów do wiadomości publicznej w piątki oznacza, że ci którzy to robią mają nadzieje, że przez weekend nikt tym nie będzie zainteresowany i temat zostanie do poniedziałku zapomniany. Innymi słowy w raporcie nie ma nic co mogłoby zaszkodzić Trumpowi.