Niedawne odrodzenie pandemii koronawirusa grozi "wykolejeniem" stopniowego ożywienia gospodarki USA która doświadczyła najgorszego spowolnienia od czasu Wielkiej Depresji (1929 – 1933). Gwałtowny wzrost liczby zakażeń wywarł dodatkową presję na Kongresie aby dokonać kolejną rundę pomocy fiskalnej.
Nie jest jasne, jak będzie wyglądała ta runda bodźców finansowych, ale niektóre pomysły, które zyskały na popularności w ciągu ostatniego miesiąca, obejmują kolejną wypłatę czeków dla wszystkich podatników (amerykańską wersje "500+"), dodatkową pomoc dla przedsiębiorstw i bezrobotnych, premię za powrót do pracy i ochronę prawną dla pracodawców.
W zeszłym tygodniu prezydent Trump wyraził poparcie dla drugiej "wypłaty" bodźca, chociaż nie jest jasne, ile pieniędzy mogą otrzymać Amerykanie i kiedy to nastąpi.
"Chcę, aby pieniądze które dotrą do ludzi były większe, aby mogli je wydać. Chcę, aby pieniądze dotarły do nich szybko i bez komplikacji."
Jest także pomysł premii za powrót do pracy który zyskał uznanie wśród urzędników Białego Domu, którzy wyrazili poparcie dla reformy zasiłków dla bezrobotnych w kolejnym pakiecie pomocy.
Dodatkowe 600 USD tygodniowo na pomoc dla bezrobotnych oficjalnie wygasa 31 lipca, ale Demokraci w Kongresie chcą kontynuować wypłacanie dodatkowych 600 dolarów tygodniowo po lipcu. W nowej ustawie o wartości 3 trylionów dolarów zaproponowano przedłużenie tej płatności do co najmniej do końca stycznia.
Senat nie planuje powrotu z dwutygodniowej przerwy letniej do 20 lipca, co sprawia, że jest mało prawdopodobne, aby do tego czasu przyjęto następny pakiet pomocy.
