„Udało nam się to posunąć aż do końca maja, aby mieć wystarczającą ilość szczepionek dla każdego Amerykanina (może dlatego brakuje szczepionek dla Polski), aby każdy dorosły Amerykanin dostał zastrzyk” - powiedział Biden dziennikarzom z Białego Domu w środę. „Ostatnią rzeczą, jakiej potrzebujemy, jest myślenie neandertalczyka.”
Pomimo ostrzeżenia wydanego przez urzędników służby zdrowia z Centrum Kontroli Zachorowań (Center for Disease Control) dotyczącego czwartego wznowienia przypadków koronawirusa na początku tego tygodnia, gubernator stanu Missisipi Tate Reeves powiedział, że wszystkie przepisy stanowe zostaną zniesione.
Podobnie, gubernator Teksasu Greg Abbott wskazał na małe liczby zakażeń i wzrost dostępności szczepionek jako uzasadnienie odwołania wszystkich przepisów dotyczących koronawirusa narzuconych przez stan od 10 marca.
Ciekawostką jest tutaj to, że to własnie Biden szeroko otworzył południowe granice kraju, w tym także w Teksasie, dla nie szczepionych migrantów. Mówi się o podejrzeniach, że migranci mogą nawet przynieść do USA Ebolę.
I pomyśleć, że jeszcze nie dawno gdy prezydent (Trump) źle o kimś mówił to media dostawały zbiorowego ataku serca. Teraz bardzo się z tego cieszą.