Demokraci robią w zasadzie to samo i w całym kraju ale przez większą kontrole tego jak bezrobotni szukają pracy.
To wszystko wiąże się z tym, ze male biznesy nie mogą znaleźć pracowników co utrudnia otwarcie ekonomii. To ma także ujemny wpływ na statystyki bezrobocia dla nowej administracji.
Demokraci chcą w dalszym ciągu wyglądać na tych co strasznie dbają o Amerykanów przy jednoczesnym zaciskaniu pasa, a Republikanie po prostu chcą otworzyć gospodarkę.
Kto ma racje? Jedni i drudzy powinni przyjrzeć się właśnie ogłoszonym reformom w Polsce.