Friday, August 6, 2021

Amerykańscy politycy znaleźli proste rozwiązanie aby nie było "lockdowns"


 Dzisiejsze doniesienia o sytuacji w CNN skłoniły mnie do podzielenia się moimi obserwacjami z ostatnich kilku dni w sprawie lockdown, przymusowych szczepień i noszenia masek. 

Amerykańscy politycy wysokiego szczebla, w tym także prezydent Biden, znaleźli genialnie proste rozwiązanie aby, przynajmniej na razie, ominąć ten problem.

Kilka dni temu gubernator Nowego Jorku, Andrew Cuomo, powiedział wprost, że nie widzi potrzeby wprowadzenia nakazu noszenia masek, przymusowych szczepień ani lockdowns. Zaproponował za to biznesom aby to one bezwzględnie nakazały swoim pracownikom szczepić się i nosić maski. Powiedział wprost, że "leży to w ich interesie". Innym słowy dal do zrozumienia, ze jeśli tego nie zrobią to będą tego konsekwencje. W ustach każdego innego polityka brzmiało by to jak lekka groźba ale Cuomo znany jest z tego, że jak potrzebuje to nie będzie przebierał w środkach. Dlatego zastraszanie świadków jego "nieporozumień" w sprawie molestowania seksualnego nikogo nie zdziwiło. I teraz, traktowanie biznesów "ciężką ręką" też jest widziane jako całkiem możliwe.

Nową taktykę Cuomo szybko skopiował gubernator stanu Connecticut i wygląda na to, że prezydent Biden też pójdzie tą drogą.

Dlaczego politycy partii Demokratycznej tak bardzo chcą uniknąć wprowadzania tego typu nakazów mimo, że bardzo by tego chcieli? Proste. Zbliżają się wybory "mid-term" i po tym co już zrobili ich szanse szybko maleją. 

W tym świetle dzisiejsze doniesienia o zwolnieniach w CNN tych którzy się nie zaszczepili nie powinny więc dziwić. Tym bardziej, że CNN jako stacja propagandowa (gadzinówka) partii Demokratycznej, może to robić na pokaz aby "zachęcić" innych aby tak samo potraktowali wolność wyboru swoich pracowników i poufność ich sytuacji zdrowotnej.

Wgospodarce.pl: W CNN zwalniają za przyjście do pracy bez szczepień