Szacuje się, że 126 000 galonów lub 3000 baryłek rozlało się w plamę ropy pokrywającą około 13 mil kwadratowych Oceanu Spokojnego, odkąd po raz pierwszy doniesiono o tym w sobotę rano, powiedziała na konferencji prasowej burmistrz Huntington Beach, Kim Carr. To nadmorskie miasto, około 65 km na południe od Los Angeles, ucierpiało na skutek wycieku.
„Nasze tereny podmokłe ulegają degradacji, a fragmenty naszego wybrzeża są teraz pokryte ropą” - dodała Carr.
Dyrektor generalny Amplify Energy Martyn Willsher powiedział na konferencji prasowej w Long Beach, że rurociąg został odcięty, a pozostała ropa została odessana. Powiedział, że nurkowie wciąż próbują ustalić, gdzie i dlaczego doszło do wycieku.
Kongresmenka Michelle Steel, Republikanka reprezentująca część dotkniętego obszaru, wysłała list do prezydenta Joe Bidena z prośbą o deklaracje poważnej katastrofy, co uwolniłoby fundusze federalne na pomoc w wysiłkach na rzecz oczyszczania.