"Nagrywanie wideo w łazience. Czy to część procesu, który wspierasz? Co się stało z bronieniem prawa kobiety do prywatności? A co z pojawianiem się w czyimś domu, tam gdzie mieszka? Co by się stało, gdyby ktoś przyszedł do twojej piwnicy podczas południowej drzemki? To nie jest właściwe. To złe. To nieetyczne" – powiedział Hannity.
Nagrywanie kobiety w łazience to drobna część kampanii przeciwko dysydentom w swojej własnej partii. CNN już od ponad tygodnia ma co godzinne "doniesienia" i komentarze na temat Senator Sinema i tylko Senator Manchin i Donald Trump są gorzej tam traktowani. Na innej stacji tych dwoje senatorów zostało nazwanych wrogami demokracji.
Nie trzeba chyba nawet mówić co to przypomina z naszej historii.