Tuesday, February 22, 2022

Protestujący z Konwoju Wolności o akcjach policji: „Zrobiło się naprawdę źle”



 Kanadyjscy demonstranci opisali swoje doświadczenia, gdy policja rozbiła Konwój Wolności w weekend.

W miniony weekend siły porządkowe zaczęły rozbijać protesty i instalować ogrodzenia otaczające Wzgórze Parlamentarne.

„Muszą używać gazu łzawiącego, ale Trudeau odzyska Ottawę do poniedziałku, mogę zagwarantować” – powiedział w sobotę wieczorem dla Fox News Daniel, protestujący z Windsoru, na kilka godzin przed tym, jak policja użyła siły, aby rozproszyć tłumy.

W odpowiedzi na konwój miasto Ottawa wyznaczyło 17 lutego „obszar chroniony”, gdzie demonstranci mogą zostać aresztowani na mocy ustawy o sytuacjach nadzwyczajnych, wprowadzonej w życie przez premiera Trudeau na początku tygodnia. Jak poinformowała policja, do 20 lutego władze aresztowały 191 osób i postawiły 389 zarzutów.

„To było szalone”, powiedział Kelly, inny protestujący, w rozmowie z Fox News, gdy policja systematycznie wypychała protestujących z ulic wokół Parlamentu. „Czuję, że przez ostatnie kilka tygodni nie było tak źle, jak teraz”.

Jeden z mężczyzn, Thamer, powiedział, że poczuł, jak jego duch ożywił się po przybyciu na protest po latach zamknięcia, ale nastrój osłabł po agresywnych działaniach policji.

„Przebili się przez tłum z końmi” - powiedział. „I w końcu zdeptali wielu ludzi”.

Jedna z protestujących, Jessica, powiedziała Fox News: „Z naszej strony była wiązka miłości”.

„Z ich strony to nie jest takie ładne” – kontynuowała. „Tak naprawdę nie będą na ciebie patrzeć. Nie będą z tobą rozmawiać. To bardzo robotyczne i nieludzkie, naprawdę”.

Emily, studentka, która kilkakrotnie odwiedziła protest w Ottawie, powiedziała: „Gliniarz wyciągnął rękę i popychał mnie, jakby mnie dusił, odpychał”.

Następnie policjant próbował „przeciągnąć mnie za włosy, żeby aresztować mnie za linią” – dodała. 

Madison, mieszkanka Ottawy, która od samego początku codziennie przychodziła na protest, powiedziała w piątek: „Zrobiło się naprawdę źle… Byli bardzo agresywni”.

Ottawska policja ogłosiła 20 lutego: „Jeśli jesteś zamieszany w ten protest, będziemy aktywnie poszukiwać tożsamości i podejmiemy dalsze kroki w celu nałożenia sankcji finansowych i oskarżeń kryminalnych”.