Fox News: Administracja Bidena stoi w obliczu sprzeciwu wobec proponowanych przez nią standardów oszczędności paliwa, które zdaniem krytyków zwiększyłyby koszty dla konsumentów i niesprawiedliwie obciążyły amerykańskie przedsiębiorstwa.
Krajowa Administracja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) otrzymała ponad 62 900 publicznych komentarzy dotyczących przepisów dotyczących oszczędzania paliwa, które wydała pod koniec lipca w okresie komentowania, który zakończył się w poniedziałek. Tak zwane standardy korporacyjnego średniego zużycia paliwa (CAFE) spotkały się ze sprzeciwem ze strony szerokiego grona zainteresowanych stron, w tym 26 stanów oraz przedstawicieli branży energetycznej, rolniczej i motoryzacyjnej.
„Propozycja NHTSA to kolejna próba administracji Bidena ograniczenia swobody Amerykanów w decydowaniu, jaki pojazd odpowiada ich potrzebom i budżetowi” – powiedział w oświadczeniu Will Hupman, wiceprezes w Amerykańskim Instytucie Naftowym (API).
„W połączeniu z zaproponowanymi przez EPA normami emisji, przepisy te stanowią de facto zakaz stosowania paliw płynnych w samochodach osobowych i ciężarowych, co może i powinno stanowić część rozwiązania zmniejszającego emisję spalin” – kontynuował.
API argumentowało w swoim piśmie z uwagami do NHTSA, że chociaż wspiera politykę mającą na celu obniżenie emisji gazów cieplarnianych (GHG) w sektorze transportu, proponowane normy dotyczące zużycia paliwa zaszkodzą wyborom konsumentów, podniosą koszty i stworzą nieodporny sektor transportu, który jest „podatny na nieoczekiwane zakłócenia”, ponieważ byłby zależny od pojazdów elektrycznych.
Grupa, będąca największą w kraju organizacją lobbystyczną zajmującą się paliwami kopalnymi, argumentowała również, że NHTSA nie ma uprawnień do wdrażania przepisów, które „faktycznie wymagają elektryfikacji” części amerykańskiej floty pojazdów.
PN: Coraz czesciej widze zmiane wsrod komentatorow jesli chodzi o samochody hybrydowe. Samochody te sa tansze, bardzo oszczedne i bija na glowe inne pod wzgledem niezawodnosci.