Dopiero jesienią uda się połączyć w całość trzy części odzyskanego napisu "Arbeit macht frei". Złodzieje w czasie grudniowej kradzieży mocno pogięli rury, z których został on zrobiony. Prostowanie zajmie konserwatorom co najmniej trzy miesiące. Po scaleniu napis prawdopodobnie nie powróci już na stałe nad bramę byłego obozu koncentracyjnego Auschwitz.
link