Na obecność Polaków (z BORu) na lotnisku mieli nie zgodzić się przedstawiciele rosyjskich służb. Tak jak nie zgodzili się na uzbrojenie ochroniarzy polskiego prezydenta. Ci, którzy oczekiwali w Katyniu nie mieli żadnej broni służbowej. link
--
Jeśli to okaze sie prawda to ktos w polskim rzadzie klamal.