Screen grab z Dorzeczy |
Wstałem wiec spodziewając się najgorszego:
- CNN w dalszym ciągu działa (wielki zawód z mojej strony bo ich nie znoszę).
- Moje psy kompletnie mnie ignorują i nie próbują mnie ugryźć.
- Podbiegam do okien i patrze z niepokojem na wschód - nic.
- Zachód - nic.
- Północ - NIC ale słyszę, że ci okropni Kanadyjczycy w dalszym ciągu bez przeszkód przekraczają nasza granice podczas gdy Amerykanie, zwłaszcza młodzież uciekająca przed Trumpem, mają kłopoty.
- Południe - NIC na horyzoncie ale NIELEGALNI tak jak przekraczali tak w dalszym ciągu nielegalnie przekraczają nasze granice bo nie ma MURU.
Nic się wiec nie zmieniło. CNN i Demokraci (czytaj socjaliści) w dalszym ciągu "wieszają psy" na Trumpie. Moge spokojnie wrócić do wyrka ale ,,, zajęły go psy które teraz na mnie warczą. Cholerny Trump!!!