Amerykanie się buntują. Maja już dość "aresztu domowego"

FoxNews: Beach battle

W Kalifornii gdzie gubernator nakazał zamknięcie wszystkich plaż aby spowolnić rozprzestrzenianie się koronawirusa setki protestujących zalały miasto Huntington Beach aby demonstrować przeciwko nakazowi. Trzymając znaki z hasłami, takimi jak „Otwórz teraz Cali”, „Wszystkie prace są niezbędne” i „Surfing Not a Crime” wyszli na ulicę, protestując - wielu bez masek i nie ćwiczących dystans społeczny.

Co najmniej jedno hrabstwo Kalifornii twierdzi, że nie stać ich na przestrzeganie rządów Demokratów i nakazu pozostawania w domach w odpowiedzi na wybuch koronawirusa. Urzędnicy w hrabstwie Modoc, w północno-wschodnim narożniku stanu, twierdzą, że jest jednym z pięciu hrabstw bez potwierdzonych przypadków wirusa - a lokalna gospodarka cierpi. Tak więc od piątku planują ponownie otworzyć swój okręg.

Rzecznik Republikanów stanu Michigan, Lee Chatfield, powiedział w sobotę, że ludzie w całym stanie są coraz bardziej „sfrustrowani” nakazami zamkniecia wydanymi przez rząd Demokratycznego gubernator Gretchen Whitmer. Setki protestujących, z których niektórzy byli uzbrojeni, wkorczyli do budynku rzadu stanowego w Michigan, aby wyrazić swój sprzeciw wobec przedłużonego przez Whitmera nakazu pozostania w domu. Protestujący twierdzą, że Whitmer przekroczyła swój autorytet, tymczasowo zakazując większości podróży między domami, sprzedaży artykułów takich jak zaopatrzenie ogrodu i działalność obejmująca niektóre rodzaje połowów, twierdzą że ich prawa konstytucyjne zostały naruszone.