Liczba nowych przypadków koronawirusa w Stanach Zjednoczonych wzrosła o ponad 50 000, co stanowi jednodniowy rekord. Niektóre stany już zmieniły kurs w sprawie ponownego otwarcia a szpitale mają nową falę pacjentów. Liczba przypadków i hospitalizacji gwałtownie rośnie w wielu rejonach.
W Teksasie 6533 pacjentów z Covid-19 przebywało w szpitalach. Przez większość kwietnia i maja liczba ta wahała się między 1100 a 1800. 8 czerwca przekroczono próg 2000.
Kolejny gorący punkt to Arizonia, odnotowano tam najwyższy odsetek zajętych łóżek - 89%. W środę stan zgłosił prawie 5000 nowych przypadków, w sumie 79228. Ponad 10% codziennych testów było pozytywnych.
W Kalifornii, gdzie liczba hospitalizacji wzrosła o ponad 40% w stosunku do dwóch tygodni temu, gubernator Gavin Newsom ogłosił nowe ograniczenia: obowiązkowe zamykanie barów, restauracji W Kalifornii, gdzie liczba hospitalizacji wzrosła o ponad 40% w stosunku do dwóch tygodni temu, rząd Gavin Newsom ogłosił nowe ograniczenia w 19 okręgach gdzie żyje 70% ludności stanu.
Miasto Nowy Jork opóźniło rozpoczęcie jedzenia posiłków w pomieszczeniach, co jest centralną częścią planu ponownego otwarcia. Podczas gdy liczba przypadków i hospitalizacji spada w Nowym Jorku, gubernator Andrew Cuomo powiedział, że rosnące infekcje w innych stanach były czynnikami w podejmowaniu tej decyzji.