Sunday, August 9, 2020

Trump podpisał cztery rozporządzenia wykonawcze w tym 400 dolarów dla bezrobotnych


Prezydent Trump podpisał w sobotę cztery rozporządzenia wykonawcze mające na celu udzielenie pomocy Amerykanom zmagającym się z ekonomicznymi skutkami pandemii koronawirusa, jednocześnie oskarżając Demokratów o powstrzymanie większych wysiłków pomocowych.


Trump zapowiedział dodatkowe 400 dolarów tygodniowo zasiłku dla bezrobotnych Amerykanów. To ma zastąpić 600 dolarów tygodniowego zasiłku, który wygasł pod koniec lipca. Trump zarządził także przedłużenie ulgi w kredytach studenckich i ochronę przed eksmisjami dla najemców i właścicieli domów.

Trump wydał także zwolnienie od podatków do końca roku dla Amerykanów zarabiających mniej niż 100 000 dolarów, obiecując jednocześnie większą ulgę, jeśli wygra drugą kadencję.

Prezydent podpisał rozporządzenia w swoim klubie golfowym Trump National Golf Club w Bedminster w stanie New Jersey przy wiwatach członków klubu. Trump obwinił Demokratów o impas w rozmowach o koronawirusie w Kongresie i powiedział, że weźmie sprawy w swoje ręce.

Trump powiedział, że jeśli chodzi o nowy zasiłek w wysokości 400 dolarów tygodniowo, stany będą musiały sfinansować 25 procent tej sumy, podczas gdy rząd federalny zapłaci 75 procent świadczenia. Zapytany, kiedy bezrobotni zobaczą pieniądze, Trump powiedział, że zostaną one „szybko rozdzielone”.

Jednostronne działanie Trumpa może wywołać pozwy prawne. Ponieważ Kongres kontroluje nowe wydatki federalne, Trump już przewidział, że obchodzenie prawodawców może mieć konsekwencje w procesie sądowym. Ale zastanawia się kto się odważy pozbawić Amerykanów tej ulgi.

Trump oskarżył Demokratów o utrudnianie rozmów nad nową ustawą która miała pomoc bezrobotnym i gospodarce poprzez dołączenie żądań nie mających nic wspólnego z kryzysem. Demokraci chcą pieniędzy dla stanów które mają kłopoty finansowe, rządzone przez Demokratów przez dziesiątki lat. Według prezydenta Demokraci powstrzymują rozmowy przedstawiając długą listę lewicowych żądań. Demokraci chcą zakazać sprawdzanie tożsamości wyborców, w tym także weryfikacji podpisów w wyborach prezydenckich. Chcą aby wszystkie stany wysłały pakiety do glosowania drogą pocztowa. Demokraci chcą także pozwolić na zbieranie wypełnionych głosów przez woluntariuszy którzy mieli by później dostarczyć te glosy do urn wyborczych lub urzędu pocztowego. Demokraci chcą także aby stymulacyjna pomoc finansowa objęła także nielegalnych imigrantów, zwolnienie z aresztów zatrzymanych nielegalnych imigrantów. Demokraci chcą także masowych zwolnień pospolitych więźniów, w tym także recydywistów. Niektóre z tych punktów były ukryte w przygotowywanej ustawie która ma ponad dwa tysiące stron. To wszystko utrudnia rozmowy miedzy kongresem i administracją Trumpa.