Saturday, May 1, 2021

Jeśli byleś w Waszyngtonie 6 stycznia to uważaj, FBI może złożyć Ci wizytę


 Wygląda na to, że znowu (tak było za Obamy) pod rządami Demokratów FBI przeistacza się w policje polityczna której zadaniem jest uprzykrzanie życia zwolennikom partii opozycyjnej. Z najnowszych doniesień wynika bowiem, że służby federalne w dalszym ciągu szukają tych którzy 6 stycznia byli w Waszyngtonie i choc przez kilka minut brali udział w demonstracjach popierających Trumpa.

Kilka dni temu agenci FBI wyważyli drzwi do małego hotelu na Alasce i po skuciu kajdankami właścicieli i gości hotelowych dokonali rewizji w poszukiwaniu laptopa który należał do Nancy Pelosi. Zapytani dlaczego wyważyli drzwi zamiast zapukać agenci odpowiedzieli, ze pukali ale nikt nie odpowiedział. Podobno agenci FBI powiedzieli właścicielce, Marilyn Hueper, że ona wie dlaczego tam są. 

Kłopot w tym, że FBI błędnie zidentyfikowało ta kobietę na podstawie zdjęć innej kobiety podczas zajść na Kapitolu. Małżeństwo Hueper przyznało, że byli w Waszyngtonie w tym dniu i nawet uczestniczyli w wiecu pro-Trump ale nie brali udziału w zajściach.

Z różnych doniesień wiadomo, że praktycznie wszyscy którzy brali w jakikolwiek sposób udział w zajściach mają już zniszczone życie. Wyrzucenia z pracy i ze szkól, i tym podobne. 

Teraz Demokraci biorą się za innych którzy byli w Waszyngtonie 6 stycznia i w jakikolwiek sposób okazali swoja sympatie dla Trumpa. Jeśli ty też tam byłeś lub byłaś to nie zamykaj drzwi na noc bo FBI moze je wyważyć.