W Virginii, gdzie według naszych prywatnych źródeł w najgorszym momencie ceny benzyny były podwójne, w dalszym ciągu 37 procent stacji nie ma benzyny. W Maryland 35 procent. Ale, media twierdza, że wszystko wraca do normy.
Oczywiście, media twierdzą, że ludzie sami są sobie winni bo dokonywali panicznych zakupów zapominając, że mamy teraz sezon prac dookoła domu i bardzo dużo benzyny idzie do kosiarek i innego małego sprzętu i narzędzi.
Niestety nic się nie mówi o potrzebie budowy nowych rurociągów i rafinerii. To by było zbyt "polityczne".
(Idę kosić trawę zanim ktoś się przy*****)