Wednesday, September 1, 2021

Biden udaje, i wmawia to nam, że Afganistan to jego wielki sukces


 Wczoraj po południu Biden przemówił do narodu i nazwał ewakuacje z Afganistanu olbrzymim sukcesem. Oczywiście resztę wieczoru na takich kanałach jak CNN dobrze opłacani "dziennikarze" i publicyści prześcigali się w pochwałach Bidena i krytyce Trumpa. 

Okazuje się, że amerykanskie "elity" są przekonane, że powtarzane kłamstwa zostaną uznane za prawdę i już w przyszłym tygodniu Amerykanie o wszystkim zapomną.

Najbardziej w tym wszystkim jest jednak widoczna arogancja i brak szacunku dla tych którzy tracą życie tylko dla tego, że nasi "liderzy" po prostu nie mają żadnych kompetencji. Wczoraj Biden zrzucił winę nawet na tych którzy zostali zostawieni w Afganistanie jednocześnie powtarzając, że on zawsze jest odpowiedzialny za dobre i złe decyzje. Problem w tym, że już chyba nikt w to nie wierzy. Wczoraj Wall Street Journal opublikował znamienną opinię: 

Amerykańscy prezydenci muszą podejmować trudne decyzje, a my jesteśmy skłonni ich wspierać, gdy robią to w interesie narodowym. Ale wyzywająca, oskarżycielska obrona prezydenta Bidena we wtorek była tak nieuczciwa i tak pozbawiona autorefleksji i odpowiedzialności, że nie była warta poświęceń, jakie Amerykanie ponieśli w tym konflikcie.