What does the US government know about President Kaczyński's tragic death in Russia?

Tuesday, November 9, 2021

Ceny benzyny, gazu i oleju opalowego szybko rosną, Biden chce zamknąć następny rurociąg


 Administracja Bidena podobno rozważa konsekwencje rynkowe potencjalnego zamknięcia rurociągu naftowego 'Linia 5' w Michigan. Była gubernator stanu Michigan Jennifer Granholm, teraz sekretarz ds. energii, powiedziała w niedzielę, że ceny ogrzewania wzrosną tej zimy, niezależnie od decyzji administracji Bidena w sprawie rurociągu. „Tak, to się wydarzy. W tym roku będzie drożej niż w zeszłym” – powiedziała Granholm w CNN.

Jason Hayes, dyrektor ds. polityki środowiskowej w Mackinac Center for Public Policy, skrytykował administrację Bidena za jej politykę energetyczną, mówiąc Fox News, że ich praca nad linią 5 to „jeszcze jeden przykład oderwania się od rzeczywistości”. 

„Planują zasilać uprzemysłowiony kraj, taki jak Stany Zjednoczone, z paneli słonecznych i turbin wiatrowych”, powiedział Hayes, zauważając, że nawet panele słoneczne i turbiny wiatrowe wymagają „ropy, gazu ziemnego, energii jądrowej, a nawet węgla”.

Od początku kadencji Bidena ceny benzyny, ropy i gazy wzrosły o ponad 30 procent ale wygląda na to, że administracja Bidena wcale się tym nie przejmuje. Członkowie administracji twierdza nawet, że tak naprawdę to inflacje odczuwają tylko ludzie bogaci.   

"Wydaje mi się, że jest to administracja, która była gotowa wiele poświęcić na ołtarzu odejścia od paliw węglowych. A wiecie, benzyna, oczywiście ropa, węgiel, gaz ziemny, wszystko to w interesie ratowania planety. I wydają się doskonale przygotowani, by pozwolić konsumentom płacić wyższe ceny, być może wyższe niż kiedykolwiek. Konsekwencją tego będzie, jak sądzę, politycznie, nawet jeśli inflacja w innych obszarach gospodarki opadnie, jeśli ludzie nadal będą płacić niebotyczne ceny za benzyne i inne paliwa, będzie można odnieść wrażenie, że ta administracja przyniosła nam inflację i tak już zostanie." powiedział Brit Hume z Fox News.

Innymi słowy, te wysokie ceny paliwa to nie wypadek przy pracy tylko zaplanowana strategia. Nic dodać, nic ująć.  

Według najnowszych doniesień Demokraci robią teraz następny krok żądając otwarcia strategicznych rezerw ropy które powinny być używane tylko w wypadku katastrofy lub wojny.