Sunday, March 27, 2022

Chińskie cyberataki na państwa NATO wzrosły o 116%


 Nowe badania pokazują, że cyberataki na kraje NATO pochodzące z chińskich adresów IP wzrosły o 116% od czasu inwazji Rosji na Ukrainę 24 lutego.

„W miarę nasilania się konfliktu rosyjsko-ukraińskiego zaciekawiły nas cyberataki pochodzące z Chin. Obserwujemy znaczny wzrost liczby cyberataków, które pochodzą z chińskich adresów IP”, Omer Dembinsky, menedżer grupy danych w Check Point Software oświadczył w e-mailu.

Zauważył, że chociaż badacze z Check Point nie mogą przypisywać ataków chińskiemu rządowi, „ponieważ trudno jest określić atrybucję w cyberbezpieczeństwie bez większej ilości dowodów”, dla badaczy jest jasne, że „hakerzy wykorzystują chińskie serwery do przeprowadzania cyberataków na całym świecie, zwłaszcza na kraje NATO”.

W zeszłym tygodniu ataki z chińskich adresów IP na kraje na całym świecie były o 60% wyższe niż w pierwszych trzech tygodniach wojny na Ukrainie.

„Serwery (chińskie) są prawdopodobnie wykorzystywane przez hakerów w Chinach i za granicą” – powiedział Dembinsky. „Trend może mieć wiele znaczeń. Na przykład wzrost może wskazywać, gdzie jest teraz łatwo lub tanio skonfigurować i obsługiwać usługę lub gdzie lepiej jest ukryć prawdziwe pochodzenie ataku”.

FBI na początku tego tygodnia ogłosiło, że będzie współpracować z sektorem prywatnym w celu zwalczania zagranicznych cyberataków na podmioty amerykańskie.

„Dzisiaj, w obliczu trwającego konfliktu na Ukrainie, jesteśmy szczególnie skoncentrowani na destrukcyjnym cyberzagrożeniu stwarzanym przez rosyjskie służby wywiadowcze oraz grupy cyberprzestępcze, które chronią i wspierają” – powiedział dyrektor FBI Christoper Wray przed Klubem Ekonomicznym w Detroit, dodając, że ataki z innych krajów, takich jak Iran, również budzą niepokój.

„Mamy personel cybernetyczny ściśle współpracujący z Ukraińcami i innymi naszymi sojusznikami za granicą oraz z sektorem prywatnym i naszymi partnerami tutaj” – powiedział.