Monday, May 30, 2022

USA nie wyśle na Ukrainę systemów rakietowych które mogą zagrozić Rosji


 Prezydent Biden powiedział w poniedziałek, że Stany Zjednoczone nie wyślą na Ukrainę systemów rakietowych, które potencjalnie mogłyby dolecieć do Rosji, po doniesieniach, że administracja przygotowuje się do wysłania systemów dalekiego zasięgu do oblężonego europejskiego sojusznika.

Wiele serwisów medialnych informowało, że administracja skłania się ku wysyłaniu zaawansowanych systemów rakietowych dalekiego zasięgu na Ukrainę, która obecnie odpiera inwazję z Moskwy – i której Stany Zjednoczone zapewniają znaczne wsparcie gospodarcze i wojskowe.

The Washington Post poinformował, że administracja rozważa wysłanie systemu wielokrotnego startu rakiet (MLRS), który umożliwiłby Ukraińcom wystrzeliwanie rakiet o wiele dalej niż obecnie.

MLRS było podobno głównym żądaniem ukraińskich urzędników, którzy twierdzą, że potrzebują go, aby powstrzymać natarcie sił rosyjskich na wschodzie, które w zeszłym tygodniu przejęły kontrolę nad kluczowym miastem Lyman.

The Washington Post poinformował, że Departament Stanu powiedział, że Biały Dom ma obawy, iż udostępnienie Ukrainie MLRS może spowodować sytuację, w której Ukraińcy wystrzelą rakiety na terytorium Rosji – co wywoła poważną eskalację konfliktu. Urzędnicy podobno zastanawiali się nad ryzykiem, wstrzymując niektóre z dostępnych rakiet o najdłuższym zasięgu.

Rosja głośno sprzeciwiała się posunięciom Zachodu w celu dostarczenia Ukrainie broni. Prezydent Rosji Władimir Putin rozmawiał w sobotę z przywódcami Francji i Niemiec i ostrzegł przed dalszymi transferami broni na Ukrainę.

Tymczasem ambasador Rosji w USA powiedział, że jakikolwiek ruch Ameryki w celu wysłania systemów rakietowych dalekiego zasięgu na Ukrainę byłby „nie do zaakceptowania” i zażądał, aby „Waszyngton nie podjął tak prowokacyjnego kroku”.

Administracja Bidena spotkała się z krytyką jastrzębich republikanów za to, że nie działały wystarczająco szybko, aby zapewnić Ukrainie systemy. Senator Lindsey Graham, R-S.C., powiedział, że administracja "włóczy nogami" w odpowiedzi na prośby Ukrainy.

"Będę pracować nad zapewnieniem Ukrainie narzędzi, których potrzebuje do obrony swojej ojczyzny.

Niestety, wciąż niektórzy w administracji Bidena sprzeciwiają się idei zwycięstwa Ukrainy nad Rosją jako zbyt prowokacyjne!"

Trudno się spodziewać, aby lewicowi politycy tacy jak Joe Biden, którzy od lat podlizywali się komunistycznym Chinom (i podobno brali nawet od nich łapówki) mieli wystarczająco odwagi, aby w stu procentach poprzeć ofiary agresji se strony ich sojuszników. Musimy o tym pamiętać myśląc, że NATO w stu dwudziestu procentach pomoże Polsce w wypadku ataku, mogą bowiem obawiać się 'eskalacji'. - PN