Pierwszy raz słyszymy o tym, że amerykańska firma odmawia przekazania Chinom swojej technologii w zamian za dostęp do ich rynku. Zrobiła to Moderna.
Moderna odrzuciła prośbę (raczej żądanie) Pekinu o przekazanie podstawowej własności intelektualnej stojącej za opracowaniem przełomowej szczepionki przeciw COVID-19.
To spowodowało załamanie negocjacji w sprawie jego sprzedaży, poinformowało Financial Times.
Firma farmaceutyczna miała zastrzeżenia handlowe i co do bezpieczeństwa receptury. Rozmowy trwały w latach 2020-2021.
Jedna osoba blisko związana z zespołem Moderna w Chinach powiedziała FT, że firma „zrezygnowała” z wcześniejszych starań o dostęp do chińskiego rynku, z powodu żądania Pekinu, aby przekazać technologię jako warunek wstępny sprzedaży w tym kraju. Kierownictwo Moderny nie chciało przekazać receptury szczepionki chińskiemu partnerowi, na wypadek, gdyby partner spartaczył produkcję, szkodząc reputacji firmy.
Moderna jest nadal zainteresowana sprzedażą produktu do Chin. Podczas kilka chińskich firm farmaceutycznych ściga się w celu opracowania domowej alternatywy dla mRNA. Chińczycy borykają się z pojawieniem się bardziej zakaźnych wariantów.
To pierwszy przypadek, o którym się mówi, gdzie amerykańska firma okazuje swego rodzaju patriotyzm lub mądrość biznesową. To właśnie przez przekazywanie technologii w zamian za dostęp do rynku stoimy teraz u progu wojny o Taiwan. To amerykańska technologia pozwoliła chińczykom budować zaawansowane myśliwce a nawet podbijać kosmos.