Już praktycznie codziennie napływają doniesienia, że ktoś podszył się pod jakąś firmę lub polityka i zwalić winę na Muska.
Tym razem Senator Ed Markey wzywa do wyjaśnień szefa Twittera po tym, jak reporter The Washington Post utworzył fałszywe konto pod jego nazwiskiem.
„Reporter @washingtonpost był w stanie utworzyć zweryfikowane konto, podszywając się pod mnie – proszę o odpowiedzi od @elonmuska, który przedkłada zyski nad ludzi, a swój dług nad powstrzymywanie dezinformacji. Twitter musi wyjaśnić, jak to się stało i jak temu zapobiec” – napisał w piątek Markey na Twitterze.
Członek Komitetu ds. Handlu, Nauki i Transportu przywołał na Twitterze „luźne praktyki weryfikacyjne i widoczną potrzebę gotówki” i zauważył, że wcześniej zweryfikował swoje rzeczywiste konto pod szyldem @SenMarkey.
„Zabezpieczenia, takie jak niebieski znacznik wyboru Twittera, kiedyś pozwalały użytkownikom być inteligentnymi, krytycznymi konsumentami wiadomości i informacji na globalnym rynku Twittera” – napisał senator. „Ale twoje przejęcie Twittera, szybkie i przypadkowe narzucenie zmian platformy, usunięcie zabezpieczeń przed dezinformacją i zwolnienie dużej liczby pracowników Twittera przyspieszyło zejście Twittera na Dziki Zachód mediów społecznościowych. To jest nie do przyjęcia. Twitter i jego kierownictwo mają odpowiedzialność wobec społeczeństwa za zapewnienie, że platforma nie stanie się wylęgarnią manipulacji i oszustw”.
Aż trudno uwierzyć, że ktoś myśli, że trudno zobaczyć jak bardzo oczywiste jest to co "zagranie".
