4 lipca, czyli Święto Niepodległości, to najbardziej aktywne dni do podróżowania dla Amerykanów. Niestety, w tym roku pogoda praktycznie w całym kraju płata figle. Od ogromnych upałów na zachodzie kraju, poprzez silne burze deszczowe na wschodzie, do dymów od pożarów kanadyjskich lasów unoszących się nad północno-wschodnimi stanami.
FOX News donosi, że według ekspertów branżowych przestrzeń powietrzna o dużym natężeniu ruchu, taka jak ta nad regionem Nowego Jorku, może w nadchodzących dniach doświadczyć „nadmiernych opóźnień i odwołań”, jeśli obszar ten zostanie dotknięty kolejną rundą złej pogody.
W zeszły weekend opóźnienia i odwołania zaczęły się piętrzyć po burzach, które przeszły przez wschodnie wybrzeże i środkowy zachód. Według strony internetowej FlightAware, tylko w niedzielę było prawie 10 000 opóźnień w, z i na terenie Stanów Zjednoczonych. Według danych było ponad 1400 odwołań lotów. Utrudnienia trwały przez cały tydzień.
Wieloletni pilot American Airlines i przewodniczący Stowarzyszenia Pilotów ds. Komunikacji, Dennis Tajer, powiedział FOX Business, że pogoda przetestowała coś, co nazywa „nieprzygotowanym systemem lotniczym”.
Wszystko wskazuje na to, że Sekretarz Transportu, Pete Buttigieg, stracił kontrole nad lotnictwem cywilnym. Sam lata samolotem prywatnym, ale to może się wkrótce skończyć. Rozłoszczeni Republikanie zapowiadają ustawę, która będzie miała na celu powstrzymanie najwyższych urzędników Departamentu Transportu, w tym sekretarza Buttigiega, od korzystania z samolotów rządowych (i prywatnych) za pieniądze podatników.