Rząd premiera Morawieckiego i prezydent Duda pokazali dzisiaj, że nie maja zamiaru wykorzystywać tak wspaniałego dnia jak dzisiaj do swoich celów politycznych. Polski rząd wykazał się wyjątkowym umiarkowaniem, jeśli chodzi o wykorzystanie beatyfikacji rodziny Ulmów na arenie międzynarodowej.
To nie jest złośliwy komentarz. To, że praktycznie żadne amerykańskie agencja prasowa nie odnotowały dzisiejszego wydarzenia to wstyd dla Amerykanów a nie dla nas. To pokazuje także, że walka amerykańskich konserwatystów przeciwko dyskryminacji chrześcijan w Ameryce niekoniecznie dotyczy katolików.
Jeśli chodzi natomiast o wykorzystywanie dramatu Ulmów w polskich mediach to wystarczy otworzyć Google aby zobaczyć nagonkę na Polaków i PiS w polskich mediach w związku z tymi uroczystościami. Google przecież nigdy nie kłamie. Prawda???
A przy okazji, czy Donald Tusk pofatygował się na uroczystości?