Prezydent Biden wywołał we wtorek oburzenie, kiedy uczynił znak krzyża podczas wiecu przeciwko ograniczeniom dotyczącym aborcji.
Biden wykonał "pobożny" gest w Tampie (Floryda), podczas gdy przewodnicząca Partii Demokratycznej na Florydzie Nikki Fried skarżyła się na gubernatora Rona DeSantisa i zaostrzenie przez niego zakazu aborcji. „Wracamy do stanu Floryda, gdzie Ron DeSantis czuł, że musi kandydować na prezydenta,” – powiedział Fried. „Musieliśmy wprowadzić zakaz po sześciu tygodniach”.
Kiedy Fried przemawiała, Biden uczynił znak krzyża w tradycyjny dla katolików sposób.
„Użycie przez Bidena znaku krzyża w celu poparcia aborcji jest obrzydliwą obrazą wszystkich chrześcijan, ale zwłaszcza katolików, których uważa za swoich” – powiedział w środę Brian Burch, prezes CatholicVote.
Burch dodał: „Znak krzyża to święty gest używany przez wierzących, aby pobłogosławić siebie, poprosić o przebaczenie lub chronić się przed pokusą. Zamiast tego Biden zmienił tę starożytną chrześcijańską praktykę w poparcie dla ekstremizmu aborcyjnego”.
„Żaden katolik, niezależnie od swojego stanowiska w sprawie aborcji, nie może wspierać tego groteskowego nadużycia pobożności religijnej” – Burch powiedziała Fox News Digital o tym, jak Biden uczynił znak krzyża. „Wyborcy wiary muszą się obudzić i zrozumieć, jaka jest stawka w listopadzie”.
Dodał: „Nowa religia aborcyjna, która ma na celu kpić i ostatecznie zniszczyć chrześcijaństwo także jest na liście spraw na które będziemy głosować”.
PN: Coraz częściej widzimy tego typu "katolików". Biden jest takim samym katolikiem jak Nancy Pelosi która przekonywała, ze aborcja jest dozwolona przez Kościół od samego początku.
- Na podstawie doniesień Fox News.