Tuesday, October 29, 2024

Jeff Bezos odnosi się do spadku poparcia dla „Washington Post”

 Właściciel „Washington Post”, Jeff Bezos, napisał artykuł, w którym bronił „decyzji” gazety polegającej na niepoparciu żadnego kandydata w wyścigu o fotel prezydenta w 2024 r.

Bezos rozpoczął poniedziałkowy artykuł od przytoczenia sondażu Instytutu Gallupa, który pokazał, że Amerykanie tracą zaufanie do mediów, którs spadlo nawet poniżej Kongresu, mówiąc czytelnikom: „Nasz zawód cieszy się obecnie najmniejszym zaufaniem ze wszystkich. Coś, co robimy, najwyraźniej nie działa”. „Musimy być dokładni i musimy wierzyć, że jesteśmy dokładni. To gorzka pigułka do przełknięcia, ale nie spełniliśmy drugiego wymogu” – napisał Bezos. „Większość ludzi uważa, że ​​media są stronnicze. Kto tego nie widzi, nie zwraca uwagi na rzeczywistość, a ci, którzy z nią walczą, przegrywają.

Rzeczywistość jest niepokonanym mistrzem. Łatwo byłoby winić innych za nasz długi i ciągły upadek wiarygodności (i w związku z tym spadek wpływu), ale mentalność ofiary nie pomoże. Narzekanie nie jest strategią. Musimy ciężej pracować, aby kontrolować to, co możemy kontrolować, aby zwiększyć naszą wiarygodność.

Miliarder, założyciel Amazona, który kupił Washington Post w 2013 roku, upierał się, że rekomendacje gazet „w niczym nie przechylają szali wyborów”, a zamiast tego „tworzą wrażenie stronniczości”. 

Utwierdził decyzję o zaprzestaniu udzielania poparcia kandydatom na prezydenta, stwierdzając, że jest to „decyzja oparta na zasadach i słuszna”. „Samo odmowa poparcia kandydatów nie wystarczy, aby przesunąć nas bardzo wysoko na skali zaufania, ale jest to znaczący krok we właściwym kierunku. Szkoda, że ​​nie dokonaliśmy zmiany wcześniej niż to zrobiliśmy, na chwilę przed wyborami i emocje z tym związane. To było nieodpowiednie planowanie, a nie celowa strategia” – przyznał Bezos.

- Na podstawie Fox News.