Kamala Harris spotkała się w środę z Bretem Baierem z Fox News i udzieliła prawie 30-minutowego wywiadu, próbując powstrzymać utratę wyborców, na których Demokraci liczyli.
Nie poszło dobrze. W rzeczywistości poszło tak źle, że pracownicy Harris przewrwali wywiad, a zespół Trumpa opublikował później cały wywiad jako reklamę swojej kampanii.
Bret Baier, który prowadził wywiad, ujawnił, że Harris przybyła prawie 20 minut spóźniona na początkowo 1-godzinny wywiad który skrócono do 30 minut, a Harris i tak przybyła spóźniona. Gdy wywiad zaczął iść w złym kierunku, należący do Harris zespół gorączkowo próbował go skrócić.
„Mówię wam, cztery osoby machały rękami w stylu: «To musi się skończyć!»” – powiedział Baier. „W końcu musiałem skończyć”.
Baier dodał: „Nie mogła udzielić prostej odpowiedzi na ani jedno pytanie, ponieważ nie zna odpowiedzi”.
Wiceprezydent wykazała trudności z pogodzeniem nowo odkrytej umiejętności diagnozowania na odległość rzekomej niestabilności Trumpa z wieloletnim brakiem rozpoznania zniedołężnienia Bidena.
Po zauważeniu, że Harris nazwała wcześniej Trumpa „niestabilnym”, „niezbyt dobrym” i „niestabilnym psychicznie”, Baier powiedział: „Mówiłaś wielu ankieterom, że Joe Biden jest w porządku. Kiedy po raz pierwszy zauważyłaś, że zdolności umysłowe prezydenta Bidena wydają się zmniejszone?”
"[Biden] ma odpowiednią ocenę sytuacji i doświadczenie, aby zrobić dokładnie to samo, co zrobił, podejmując bardzo ważne decyzje w imieniu narodu amerykańskiego," - odpowiedziała Harris.
"Spotykałaś się z nim przynajmniej raz w tygodniu przez trzy i pół roku. Nie miałaś żadnych obaw?" – zapytał Baier. Harris odmówiła odpowiedzi i zamiast tego zaatakowała Trumpa.
Trump odpowiedział na wywiad dla Truth Social, pisząc: „[Harris] ma ogromny i nieuleczalny przypadek SYNDROMU TRUMPA – w rzeczywistości tak poważnego, że ledwo jest w stanie rozmawiać na jakikolwiek temat..."
- Na podstawie Blaze News