Amerykanie zaczynają zdawać sobie sprawę, że wybór Kamali Harris to nie jest „Droga do przodu”, jak twierdzi jej kampania, ale raczej to samo, co otrzymywali przez ostatnie kilka lat. Bo jest wiceprezydentem w obecnej administracji.
Mając to na uwadze, Demokraci robią teraz wszystko, co w ich mocy, aby zaszczepić strach w swoich wyborcach i oczernić Donalda Trumpa, gdy odnosi sukcesy i wzrasta w sondażach.
„W tej chwili w zasadzie mówią czarnym wyborcom, że mają rasowy obowiązek głosować na Kamalę Harris”.
„The Atlantic” opublikował niedawno artykuł, w którym twierdzi, że Donald Trump powiedział, że Hitler miał dobrych generałów.
Niezależnie od tego, czy jest to prawda, czy nie, Kamala z pewnością chce, aby Ameryka w to uwierzyła.
„Dlaczego wiceprezydent Kamala Harris wygłasza w izbie wiceprezydenta przemówienie wyborcze z pieczęcią wiceprezydenta w tle, w którym nazywa Donalda Trumpa „Hitlerem” i „nazistą”?” - pyta Starszy redaktor polityczny Blaze News, Christopher Bedford.
Zaraz po tym Bedford odpowiada na to pytanie:
„Myślę, że wśród Demokratów panuje depresja. Nie czują się zbyt dobrze, nie czują się pewnie, nie lubią swojej drużyny, nie czują tej samej motywacji „nienawidzimy Donalda Trumpa”, jaką mogli mieć w przeszłości. A Demokraci pójdą va-banque (va bank): „Hej, tak dla przypomnienia, wy wszyscy liberalni wyborcy, wszyscy Demokraci, Donald Trump to dosłownie Hitler””.
PN: Warto tutaj przypomnieć, ze już dawno promowane było pytanie czy zabicie dziecka o którym wiadomo, ze zostanie Hitlerem jest moralnie usprawiedliwione. A jeśli jakiemuś idiocie uda się zamach na Trumpa to dodatkowa premia.
- Na podstawie Blaze News