Demokraci robili wszystko aby najpierw nie dopuścić to wirtualnego spotkania Trumpa z wyborcami typu "town hall meeting" (ratusz) a gdy już do tego doszło zachowywali się jakby to była debata Trumpa z Bidenem którą wygrał ten ostatni.
Niestety prawda jak zawsze z Demokratami jest zupełnie inna.
Teraz, stacja ABC milczy wśród narastającej krytyki swojego "ratusza" z Joe Bidenem po tym, jak dwóch z uczestników, którzy zadawali pytania kandydatowi na Demokratów, zostało zidentyfikowanych jako autor przemówień Obamy i żona wybitnego demokraty z Pensylwanii. Dodać tutaj należy, że to już co najmniej drugi taki przypadek. Ale tym razem rodzi się z tego następny skandal.
Z tego wszystkiego rodzi się pytania: Jeśli Joe Biden rzeczywiście zdecydowanie wygrywa te wybory to dlaczego takie głupie zagrania? Dlaczego ludzie Bidena boja się zadawania kandydatowi pytań przez przypadkowych ludzi? Co oni przed nami ukrywają?