Saturday, June 12, 2021

To wygląda jak skoordynowany atak na „autorytarny reżim” w Polsce


 Nikt nie lubi słyszeć o oligarchach lub kimś, kto wymyślił, jak stworzyć państwo jednopartyjne bez kłopotów z przeprowadzaniem puczu, ale nie mogę pozbyć się wrażenia, że jest to skoordynowany atak na „autorytarną” Polskę. Został on zapoczątkowany przez byłego prezydenta Obamę, a obecnie jest kontynuowany przez „niezależną” dziennikarkę „The Atlantic”, która w „ujawnieniu” wspomniała, że jest żoną polityka opozycji Radka Sikorskiego, ale zapomniała dodać, że on nadal próbuje dostać się do najwyższego urzędu w Polsce. Przy okazji, ona pracuje również dla lewicowej publikacji The Washington Post, której właścicielem jest nasz własny amerykański „oligarcha”, który kupił ją, aby kontrolować narrację o swoich przedsięwzięciach biznesowych, ponieważ byłoby to jedyne wyjaśnienie, dlaczego odnoszący sukcesy miliarder kupiłby upadającą gazetę.

Pełne ujawnienie z mojej strony: w pewnym momencie chciałem, aby Sikorski został prezydentem Polski, a teraz chwalę Boga, że tego nie zrobił. Zmieniłem zdanie widząc jego brak współczucia dla rodziny zmarłego Prezydenta RP, który zginął w katastrofie lotniczej, która coraz bardziej przypomina zamach.

Jeszcze jeden punkt. Skoro Polska jest takim „autorytarnym reżimem”, to dlaczego nie ocenzurowali wiadomości o tym artykule, zamiast pozwolić pisać o tym swoim „reżimowym” mediom (co skłoniło mnie do przeczytania tego artykułu)? Muszą być diabelscy, żeby tak zrobić.

Dlaczego miałbym myśleć, że to skoordynowany atak? Bo to byłaby wygodna wymówka, żeby zdradzić Polskę, dodam tutaj, ze znowu, na arenie międzynarodowej. Pozwoliłoby to naszym wielkim przywódcom: Joe Bidenowi, Angeli Merkel i Władimirowi Putinowi usunąć ostatnią przeszkodę w wprowadzeniu w Europie nowego Zielonego Ładu opartego na rosyjskim gazie pompowanym gazociągiem Nord Stream.