Co ciekawe, wyborcy w Kalifornii technicznie nie muszą tego akceptować. Sto lat temu wyborcy w stanie zmienili swoją konstytucję, aby umożliwić odwołanie ewidentnie okropnych polityków, którzy niestety objęli urząd, na przykład gubernatora. Powiedzmy, że mamy pompatycznego gubernatora o niskim IQ, który jest całkowicie niezdolny do zarządzania własnym pustym życiem osobistym – ale jednocześnie, który z własnych przewrotnych powodów wydawał się całkowicie zainteresowany zniszczeniem całego stanu. Co byś zrobił z takim facetem? 14 września wyborcy z Kalifornii będą mieli okazję go zwolnić. Mają opcję wycofania.
Jeśli większość zdecyduje się odwołać Gavina Newsoma, gubernatorem zostanie kandydat na zastępstwo, który uzyska najwięcej głosów. Od dzisiejszego wieczoru prawdopodobnie będzie to Larry Elder.
Larry Elder jest czarnoskórym republikaninem którego Demokraci już zdążyli nazwać "potajemnie białym suprematystą" (innymi słowy utajnionym białym rasistą). Tak, oni są śmiertelnie poważni nazywając Afryko-Amerykanina (oficjalne określenie według lewicowych norm społecznych) białym rasistą. Tylko dlatego, że ośmielił się reprezentować partię republikańską i podważyć ich władze.
Jeśli Kalifornijczycy chcą rozwiązać problem bezdomności wywołany przez niebotyczne ceny domów (średnio 800 000 USD) lub wszechstronnym bezprawiem gdzie cale gangi wchodzą w bialy dzień do sklepu i wynoszą co im się podoba nie płacąc centa, to muszą głosować i odwołać obecnego gubernatora, Gavina Newsoma.