Sunday, August 8, 2021

Za problem ze szczepieniami w USA najbardziej odpowiedzialni są ci sami ludzie którzy zrzucają winę na "antyszczepionkowców"


 Zaszczepienie niewypróbowaną szczepionką wieloetnicznego narodu składającego się z 330 milionów ludzi na rozległym kontynencie zawsze miało być herkulesowym zadaniem.

Wielu Afroamerykanów, co zrozumiałe, żywi nieufność wobec rządowych szczepień po niesławnym eksperymencie Tuskegee którego historia bardziej przypomina hitlerowskie eksperymenty niż w kraju demokratycznym. Prawie 40 milionów obcokrajowców w Ameryce urodziło się w innych krajach, z których wiele ma skorumpowane rządy, które dawno temu straciły zaufanie ludności.

Ruch antyszczepionkowy jest nieufny wobec tego, co mówi rząd, że szczepienia są bezpieczne, biorąc pod uwagę pośpiech w produkcji wcześniej nie wypróbowanych szczepionek mRNA. 

Jednak polityka od początku odgrywa najbardziej obstrukcyjną rolę. Kandydat Joe Biden mówił z wielkim rozmachem o wskrzeszeniu masowej produkcji "wojennej" z czasów II wojny światowej. Celowo pomijając fakt, że to Donald Trump naśladował mobilizację prywatnej przedsiębiorczości przez FDR.

Trump zaoferował firmom ochronę prawną, aby przyspieszyć ich badania i rozwój, mając nadzieję, że konkurencja, zyski i nadzór publiczny spowodują szczepienia w niecały rok po wybuchu pandemii. I udało się. Zaraz po wyborach wprowadzono bezpieczne i skuteczne szczepionki. Około 17 milionów zostało zaszczepionych do czasu inauguracji Bidena 20 stycznia.

(Celowo omijam używanie nazwy wirusa aby choc troche utrudnić zadanie lewicowym cenzorom z FB którzy automatycznie "flagują" wszystko związane z tym tematem. A gdy powie się za dużo można byc "canceled".)

Jednak dr Anthony Fauci, w czasach, gdy nadal podawał się za ponadpartyjnego profesjonalistę, odrzucił ideę jakichkolwiek realnych szczepień w ciągu roku. Biden publicznie wątpił, czy wysiłki Trumpa w zakresie szczepień będą skuteczne lub bezpieczne.

W ogólnokrajowej debacie telewizyjnej kandydatka na wiceprezydenta Kamala Harris powiedziała, że wzięłaby szczepionkę przeciw COVID-19, gdyby lekarze powiedzieli, że jest bezpieczna, ale nie, jeśli Trump powie, że ją weźmie. To była katastrofalne wiadomość dla i tak już sceptycznych Amerykanów.

Biden kontynuował upolitycznienie programu szczepień poprzez dziwaczne i fałszywe deklaracje w CNN, że nie było dostępnych szczepionek, dopóki nie objął urzędu. Jednak sam Biden został zaszczepiony 21 grudnia w telewizji na żywo.

Teraz politycy, a zwłaszcza Demokraci, dziwią się, że ludzie ociągają się ze szczepieniami.

To bardzo trudno znaleźć ale to własnie Afroamerykanie mają najniższy procent zaszczepionych (29.3) ale trudno im się dziwić. Zwłaszcza, ze wyżej wspomniany eksperyment Tuskegee prowadzony był przy udziale Centers for Disease Control (Centrum Zapobiegania Chorobom).