W Los Angeles 3200 rodzin będzie otrzymywać od $1000 na miesiąc, podczas gdy Chicago będzie płacić od $500 dla 5000 rodzin. Według reportera FOX Business, Grady'ego Trimble'a, programy będą kosztować odpowiednio 40 milionów dolarów i 31,5 miliona dolarów.
W Chicago kandydaci do programu zostaną wybrani losowo, ale aby się zakwalifikować, muszą zarabiać mniej niż 35 000 USD rocznie.
Burmistrzowie Eric Garcetti i Lori Lightfoot okrzyknęli programy jako niezbędny krok do „wydźwignięcia” ludzi z ubóstwa, ale krytycy potraktowali je jako przykład polityki, która zniechęca do pracy w sytuacji braku siły roboczej. Około 40 innych miast rozważało plany uruchomienia tego programu, w tym Denver, Newark, Pittsburgh, San Francisco i Nowy Orlean.
Burmistrzowie planują wykorzystać część środków z pakietu stymulacyjnego koronawirusa, aby dokonać płatności w programach pilotażowych, ale niektórzy krytycy uważają, że stworzy to fałszywe poczucie sukcesu programu. Zamiast tego, krytycy argumentują, że jedynym sposobem na rozszerzenie programu lub opłacenie go po 2024 r. byłoby podniesienie podatków dla mieszkańców miast.
Programy będą trwały przez rok, po czym miasta ocenią sukces i określą kolejne kroki.