Policja poinformowała, że cztery ofiary miały mniej niż 18 lat, w tym czteroletni chłopiec, który został ranny w strzelaninie w piątek wieczorem w dzielnicy południowego Chicago, podała chicagowska telewizja. Chłopiec został zabrany do szpitala South Shore w dobrym stanie po postrzeleniu w oba uda rękę.
To raczej zwyczajny weekend w Chicago. My o tym donosimy, bo media głównego nurtu unikają ten temat.