Thursday, February 3, 2022

Nowojorczycy boją się chodzić po ulicach, niczego nie oczekują po wizycie Bidena


 Nowojorczycy przyznają, że odczuwają skutki rosnącej przestępczości, ale powiedzieli telewizji Fox News, że nie spodziewają się „absolutnie niczego” po czwartkowym spotkaniu prezydenta Bidena z burmistrzem.

Biden pojedzie do Nowego Jorku w czwartek, aby omówić „kompleksową strategię zwalczania przestępczości z użyciem broni” z burmistrzem E. Adamsem.

Podróż prezydenta następuje po tym, jak tysiące policjantów z całego kraju przybyło na Manhattan, aby oddać hołd poległym funkcjonariuszom NYPD Jasonowi Rivera i Wilbertowi Mora, którzy zostali zastrzeleni podczas odpowiedzi na wezwanie do przemocy domowej w zeszłym miesiącu.

„Myślę, że to totalne marnotrawstwo czasu” – powiedziała jedna z kobiet o wizycie prezydenta w mieście. „Nie zrobi absolutnie nic, by pomóc miastu Nowy Jork”.

„Polityczne – to wszystko jest polityczne” – kontynuowała 75-letnia kobieta. – „Dlatego przyjeżdża. Nie ma innego powodu.” 

Administracja Bidena w czwartek rano przedstawiła strategię zatrzymania przepływu broni, wzmocnienia organów ścigania i zwiększenia funduszy na działania policji przed wizytą.

W zeszłym roku w Nowym Jorku zamordowano 485 osób, co stanowi niewielki wzrost w porównaniu z 2020 r. Odnotowano również gwałtowny wzrost przestępstw z nienawiści i wzrost niemal wszystkich kategorii poważnych przestępstw. Ponadto przestępstwa w metrze wzrosły do tej pory o 65% w 2022 roku.

„Nie mogę uwierzyć w to, co wydarzyło się w tym mieście” – powiedział Fox News jeden z mieszkańców. „Zbrodnia wymknęła się spod kontroli”.