Thursday, June 30, 2022

Rosnąca przestępczość w Chicago powoduje, ze firmy, od małych do korporacji , mają dosyć


 Przestępstwa z użyciem przemocy w Chicago (miasto z największymi restrykcjami na posiadanie broni w USA) wzrosły o 35% w porównaniu z ubiegłym rokiem. Tak gwałtownie rosnąca przestępczość w mieście zmusza biznesy do zaprzestania prowadzenia interesów w mieście, a lista tych biznesów robi się coraz dłuższa.

Gary Rabine, założyciel Grupy Rabine i właściciel 13 firm, powiedział w tym tygodniu Fox News Digital, że rosnąca przestępczość w Chicago była czynnikiem napędzającym jego decyzję o wycofaniu swojej firmy zajmującej się układaniem dróg z miasta po tym, jak jego załogi były wielokrotnie rabowane, czasami w biały dzień, nawet po zwiększeniu ochrony. A przecież w większości miast nikomu by nawet nie przyszło do głowy atakować twardo wyglądających robotników drogowych.

„Rocznie wykonywaliśmy tysiące prac w mieście, ale gdy nas okradano, moi ludzie obsługujący walce i układarki byli okradani, nasz sprzęt był kradziony w biały dzień i zwykle był w to zamieszany pistolet. To drogie i niebezpieczne” – powiedział Rabine dla Fox News.

Rabine powiedział, że dodatkowe koszty ochrony i ubezpieczenia „tysięcy” miejsc pracy w mieście każdego roku ostatecznie spowodowały, że miejsca pracy kosztowały „dwa razy więcej niż powinny”. Rabine wyjaśnił, że wyższe koszty ostatecznie szkodziły płatnikom podatków, wielu z nich ze skromnymi środkami finansowymi, którzy ostatecznie zapłacili więcej za usługi komunalne.

„W końcu powiedzieliśmy, że wystarczy” – powiedział Rabine. „Przestaliśmy tam pracować, przestaliśmy wykonywać pracę dla firmy gazowej, elektrycznej, południowej, zachodniej i ostatecznie w całym Chicago. Nasze firmy pracują teraz w innych miejscach. Pracują za granicą w Wisconsin, na przedmieściach Chicago, tam gdzie czują się bezpieczniej”.

W zeszłym tygodniu miliarder Ken Griffin ogłosił, że przenosi swoją firmę funduszu hedgingowego Citadel z Chicago po tym, przestępczość stała się jego głównym problemem.

„Miałem wielu kolegów napadniętych z bronią w reku. Miałem kolegę dźgniętego nożem w drodze do pracy. Niezliczone włamania. To naprawdę trudne tło do pracy”.

W międzyczasie burmistrz Chicago Lori Lightfoot bluźnierczego zaatakowała sędziego sadu najwyższego podczas imprezy Pride: „F*** Clarence Thomas”. (Czarnoskóry sędzia Thomas jest teraz najbardziej znienawidzona osoba w USA przez Demokratów bo nie idzie i nie orzeka według ich programu.)

Burmistrz Lightfoot znacząco przyczyniła się do szybkiego wzrostu przestępczości w mieście popierając miedzy innymi zmniejszenie budżetu policji, co spowodowało zwolnienia policjantów, jak i coraz łagodniejsze traktowanie przestępców. 

Chicago w ciągu jednego weekendu ma więcej ofiar przestępstw z użyciem broni palnej niż jakikolwiek atak z bronią automatyczną ale nie wolno o tym mówić i media tak robią.

Policja w Chicago zgłosiła 44 strzelaniny z co najmniej 61 rannymi ofiarami od godziny 18:00 w piątek do poniedziałku (20 czerwca). Zginęło 10 osób.